Po długiej nieobecności udało się powrócić do pracy z tykwami!
Tym razem tykwa w kolorach porcelany...
Na szczęście zbiory z zeszłorocznej uprawy były na tyle duże, że wiele tykw nadal czeka na swoją kolej! A na ogrodzie rosną już kolejne 😊 Deszczowa pogoda im sprzyja.
Już niedługo relacja z uprawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz