sobota, 30 grudnia 2017

Rok 2017

Kończy się rok, który niekoniecznie był początkiem przygody z tykwą, ale z pewnością był rokiem, w którym swój początek miał ten blog. Jego założenie wymagało ode mnie niemałej odwagi! Dlatego właśnie był to dla mnie rok bardzo ważny! W tworzeniu tykwowych ozdób miałam dwie dłuższe przerwy spowodowane wydarzeniami jakie miały miejsce w moim życiu. Jedno dotyczyło mojego życia zawodowego, a drugie prywatnego. Teraz w miarę możliwości będę starała się kontynuować prowadzenie bloga i wstawiać kolejne wpisy z nowymi tykwowymi lampami! 😉

Choć z niektórymi okazami, które urosły mi w tym roku pewnie niewiele zdołam zdziałać 😉


W kończącym się już 2017 roku z tykw powstało:
- 13 lamp
- 2 świeczniki
- 3 szkatułki


Poza tym pokusiłam się o stworzenie kilku innych ozdób z drewna. Były to aniołki i choinki.



Plany na kolejny rok są częściowo uzależnione od tegorocznych plonów, które nie były zbyt obfite. Deszczowa pogoda nie sprzyjała uprawie. Co prawda, pojawiły się nowe odmiany...






ale były też straty...



Na szczęście pozostało mi jeszcze kilkanaście tykw z zeszłorocznej uprawy, dzięki czemu cały czas mam na czym pracować 😊

Aktualnie jestem w trakcie przygotowywania trzech kolejnych lamp, które na blogu pojawią się niebawem!

Rok 2017 obfitował również w miłe wydarzenia. Tykwowe lampy (i nie tylko) 27 sierpnia pojawiły się na Wojewódzko-Archidiecezjalnych Dożynkach w Gnieźnie! Ozdoby udało się wystawić na jednym z dożynkowych stoisk. Całość (ozdoby autorstwa różnych osób) prezentowała się tak dobrze, że stoisko zajęło pierwsze miejsce w konkursie na "Najciekawsze Stoisko Wystawy Rolniczej"! 😃



Mam nadzieję, że nowy rok obfitować będzie w kolejne pomysły, które da się zrealizować czego również Wam życzę. Życzę aby każdy z Was odnalazł swoją pasję i podjął próbę jej realizacji 😃
Szczęśliwego Nowego Roku!


Patrycja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz